Zapiski Mamy Kangurzycy to blog prowadzony bez zbędnej napinki od 2010 r. Znajdziecie tu sceny z życia Mamy Kangurzycy i Panny Wi, czasem ukradkiem przewija się Pan Ka, który jednak jest przeciwnikiem social media, więc generalnie dajemy mu spokój 😉
Nie wiem, czy można mój blog nazwać parentingowym. Osobiście nie lubię tego określenia – wyznaje Mama Kangurzyca – Dzielę się tu moimi odkryciami kosmetycznymi, ciekawymi gadżetami okołodzieciowymi i nie tylko, propaguję długie karmienie piersią, honorowe krwiodawstwo i geocaching. Ot, życie takiej zwykłej mamy z głębokiej prowincji, która wreszcie pogodziła się ze sobą i odnalazła się w życiu. Mam marzenia, ale cieszę się z małych spraw i mam nadzieję, że widać to w moich blogowych wypocinach 😉
STRONA BLOGA: http://verenne.pl/