Będąc w stanie błogosławionym kobietom przysługuje wiele przywilejów ale też dotyka ich sporo ograniczeń, również w miejscu pracy. Jednym z nich jest ograniczenie czasu pracy ciężarnej do 4 godzin na dobę. Według obowiązującego prawa za nieprzestrzeganie tego zalecenia szef może zapłacić nawet 30 tysięcy złotych.
Czy praca przy komputerze jest bezpieczna w ciąży
Obecne monitory ekranowe emitują znacznie mniejsze pole elektromagnetyczne niż te dawnego typu. Stąd pracę przy komputerze uważa się za bezpieczną dla rozwijającego się dziecka. Pomimo tego, że nie jest to praca wymagająca wysiłku fizycznego również przy jej wykonywaniu nakazane są pewne ograniczenia. W tym przypadku akurat czas pracy przy komputerze musi być skrócony do czterech godzin. Informacje na temat ograniczenia czasu pracy przy monitorze wykonywanej przez ciężarne zawarte są w rozporządzeniu Rady Ministrów z 10 września 1996 r. w sprawie wykazu prac szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet (Dz. U. nr 114, poz. 545 ze zm.). Jeżeli pracodawca zlekceważy ten przepis może mu grozić nawet 30 tysięcy złotych grzywny.
Cztery godziny, a co z resztą etatu?
W praktyce owe zawarte w rozporządzeniu cztery godziny powinny trwać jeszcze krócej. Oznacza to, że w czasie pracy przy komputerze kobieta powinna robić sobie przerwy o długości około pięciu minut co mniej więcej godzinę. Przerwy te nie są odliczane od czasu pracy. Zalecenie to dotyczy nie tylko ciężarnych ale wszystkich pracowników biura. Długotrwałe przebywanie w jednej pozycji i skupianie wzroku na ekranie może doprowadzić do bólów kręgosłupa, szyi, nóg i oczu, a w skrajnych przypadkach przyczynia się do pogorszenia widzenia. Co więcej pracownik pozostający zbyt długo przed ekranem komputera bez ruchu jest mniej efektywny i bardziej zmęczony niż ten, który robi sobie przerwy. Podczas tych przerw zaleca się jakąś aktywność fizyczną – choćby spacer po pomieszczeniu lub wyjście na chwilę na dwór jeżeli jest to możliwe. Można też wykonywać gimnastę, rozciąganie itp. oczywiście jeżeli w tym czasie nie ma w biurze interesantów. Skrócenie czasu pracy przy komputerze u ciężarnych jest konieczne, co jednak zrobić z pozostałymi czterema godzinami pracy. Tutaj powinien zadziałać pracodawca i znaleźć dla pracownicy zajęcie inne niż praca przy monitorze ale odpowiednie do posiadanych przez nią kompetencji. Nie wolno wykwalifikowanej pracownicy zlecać zadań należących np. do sprzątaczki, gdyż jest to po prostu dyskryminacja. Jeżeli pracodawca nie ma dla ciężarnej pracownicy odpowiedniego zajęcia powinien zwolnić ją do domu. Oczywiście pensja kobiety nie może zostać zmniejszona dlatego, ze nie ze swojej winy pracowała krócej. Jak widać prawa pracujących ciężarnych są szanowane, a nierespektowanie ich surowo karane więc nic nie stoi na przeszkodzie aby oczekując dziecka nadal wykonywać swoje obowiązki.
Opinia lekarza jest wiążąca dla pracodawcy
Skrócenie czasu pracy przy komputerze i inne kroki podejmowane przez pracodawcę względem ciężarnej pracownicy są obowiązujące od momentu przedstawienia mu orzeczenia lekarskiego o byciu w ciąży. W takim orzeczeniu lekarz może też zawrzeć wykaz prac niedozwolonych dla ciężarnej. Pracodawca jest obowiązany stosować się do przedstawionych mu zaleceń. Ma też prawo sprawdzić czy orzeczenie nie jest podrobione lub skonsultować się z lekarzem który je wystawił w sprawie dokładniejszych zaleceń i przeciwwskazań. Nie może natomiast dopytywać się o szczegółowy stan zdrowia pracownicy lub o przyczyny ograniczeń zawodowych. Lekarz, który przez sam fakt wykonywanie tego zwodu jest objęty obowiązkiem zachowania tajemnicy lekarskiej w ogóle nie powinien udzielić odpowiedzi na zbyt poufałe pytania.