Poronienie, to jedna z największych tragedii, jaka może przytrafić się kobiecie. Jeżeli znajdziesz się w sytuacji, w której ktoś z Twojego otoczenia będzie przez nią przechodził, musisz zdawać sobie sprawę, że dla tej osoby jak domek z kart, runęła właśnie najbliższa przyszłość i plany. Wiedz, że niektóre słowa ranią bardziej niż milczenie, a delikatność w tej kwestii jest priorytetem.
Poronienie wciąż pozostaje tematem tabu. Często takiej straty nie stawia się na równi ze śmiercią urodzonego już dziecka, bagatelizując w ten sposób cierpienie i tragedię, jaką przeżywa matka. Ogromnym błędem emocjonalnym jest używanie w stosunku do nienarodzonego dziecka określenia „płód”, są także ludzie, którzy twierdzą, iż poronienie nie jest tak traumatycznym przeżyciem, bo przecież to jeszcze nie było dziecko… Tymczasem dla matki oczekującej maluszka, dziecko rozpoczyna swoje życie już w momencie pojawienia się dwóch kresek na teście ciążowym. To wtedy zaczyna wyobrażać sobie, jak będzie wyglądało, jaki będzie miało kolor oczu, włosów, do kogo będzie podobne i jakim będzie człowiekiem. Bagatelizowanie poronienia, to najgorsze z możliwych zachowań, należy szanować cierpienie kobiety i nie minimalizować straty.
Jeżeli nie wiesz, co powiedzieć w takiej chwili, nie martw się, jest to naturalne. Ktoś, kto tego nie przeżył, nie potrafi nawet wyobrazić sobie ogromu cierpienia, jakie spadło na barki kobiety. Użycie szablonowego zwrotu „wiem, co czujesz”, „wkrótce znowu zajdziesz w ciążę”, czy „nic takiego się nie stało”, może dodatkowo zezłościć cierpiącą osobę i sprawić jej kolejny ból. Lepiej powiedzieć zwykłe: „tak bardzo mi przykro” i dać do zrozumienia takiej osobie, że może na ciebie liczyć, że ciągle przy niej będziesz i jesteś w stanie jej pomóc o każdej porze dnia i nocy. Najważniejsze bowiem w takiej chwili to BYĆ. Być przy tej drugiej osobie. Jeżeli jesteś obecna przy rozpaczy kobiety, jesteś świadkiem jej płaczu, to pozwól jej na to. Usiądź, przytul i wysłuchaj. Tylko tyle i AŻ tyle możesz dla niej zrobić. Pamiętaj, że łzy w pewien sposób leczą emocje, oczyszczają. Osoby, które cierpią potrzebują przyjaciół, którzy nie uciekają przed ich łzami.
Pamiętaj, że po stracie dziecka w żałobie jest także partner ciężarnej kobiety. Poronienie jest dla niego często takim samym dramatem, jak dla kobiety. Dodatkowo społeczeństwo wymaga tego, aby był on twardy i silny. Często kończy się więc na tym, że mężczyzna zamyka się w sobie. Za wszelką cenę stara się ukryć uczucie żalu i bezradności, które go ogarnia. Kobieta może odbierać jego milczenie jako objaw nieczułości i braku zrozumienia dla jej uczuć. W takiej sytuacji wyjątkowo ważna jest rozmowa. Jeżeli to tobie przyszło zmagać się z tragedią straty dziecka, istotne jest, abyś powiedziała swojemu partnerowi , jak ważne jest dla ciebie to, żebyś mogła znaleźć w nim oparcie, abyś mogła przed nim się otworzyć, opowiedzieć o swoim smutku. Postaraj się razem z nim pomilczeć, nie zapomnijcie w tym wszystkim o sobie. Nie pozwólcie na to, by tragedia zbudowała mur między wami.
Ważne jest także, abyście potrafili przekazać informację o poronieniu swoim dzieciom. Jeśli wiedziały one o ciąży i spodziewały się rodzeństwa, konieczne jest wytłumaczenie im, co się stało, włączenie ich w żałobę. Cisza wokół tego problemu może wywołać u dziecka jeszcze większy niepokój- miał być braciszek lub siostrzyczka i nagle go nie będzie? co się takiego stało? Dodatkowo może spowodować lęk dziecka o to, co się dzieje z rodzicami, dlaczego są ciągle smutni, a w domu panuje nerwowa atmosfera? Dziecko powinno znać prawdę, a sposób w jaki ją mu przekażesz zależy od tego, ile ma ono lat i jak dużo rozumie. Jeżeli czujesz, że nie jesteś w stanie opowiedzieć mu o sytuacji, poproś o pomoc kogoś bliskiego, może to być np. tata, czy babcia.
Poronienie, to naprawdę ciężki temat i w sytuacji, gdy ktoś z Twoich bliskich znajdzie się w takim położeniu musisz okazać delikatność i zrozumienie. Najważniejsze, aby dać danej osobie do zrozumienia, że czujesz rozmiar jego tragedii i jesteś gotowa pomóc jej znosić ciężar codzienności z tak wielką stratą. Pamiętaj, że nawet mimo ogromu cierpienia, jaka spadnie na barki kobiety, która poroniła, życie toczy się nadal. Postaraj się pomóc takiej osobie powrócić do normalnego życia, jednocześnie pamiętaj, że musi ona przejść przez okres żałoby, musi się wypłakać i wycierpieć, aby zrozumieć, co tak naprawdę się stało i że nie jest ona niczemu winna. Pomóż jej przez to przejść, bądź dla niej oparciem, to najważniejsze, co możesz dla nie w takiej chwili zrobić.