Karmić na żądanie czy o stałych i regularnych porach? Jak często przystawiać maluszka do piersi by był najedzony? Na te i inne pytania dotyczące tego jak często karmić maluszka piersią odpowiadamy w artykule.
Doradcy laktacyjny zgadzają się, że najbardziej optymalnym sposobem karmienia maluszka, jest tak zwane karmienie na żądanie. Niemowlę samo najlepiej wie, kiedy jest głodne i jak dużo chce zjeść. Apetyt maluszka, wyrażany płaczem czy marudzeniem musi być za każdym razem zaspokajany. Warto pamiętać, że karmienie piersią zaspokaja nie tylko głód maluszka, ale także jego potrzebę bezpieczeństwa. Dlatego karmienie powinno trać tak długo i często jak życzy sobie tego pociecha. Jeśli podczas karmienia maluszek częściej śpi niż ssie pierś można na chwilę odstawić go od niej. Z czasem malec będzie ssał coraz efektywniej i dłużej, dzięki czemu również przerwy między kolejnymi karmieniami się wydłużą.
Zasadą jest, że niemowlęta karmione mlekiem modyfikowanym jedzą rzadziej niż te karmione piersią. Dzieje się tak, ponieważ mleko matki jest lekkostrawne i dobrze przyswajalne. Dodatkowo idealnie odpowiada potrzebom organizmu dziecka. Trawienie i wchłanianie takiego pokarmu trwa krócej, dlatego pociecha szybciej zaczyna być na nowo głodna i domaga się jedzenia. Przez pierwsze tygodnie życia maluszek je, co około godzinę. Im starsze dziecko tym przerwy między kolejnymi karmieniami wydłużają się a liczba karmień piersią spada do około ośmiu na dobę. Gdy dwu-trzymiesięczny maluch wciąż je częściej niż 12 razy na dobę sprawdź, czy maluszek ułożony jest podczas karmienia odpowiednio i czy ssie prawidłowo. Maluszek powinien być karmiony do momentu, aż poczujesz, że pierś, którą karmisz jest opróżniona. Może to trwać nawet około 40 minut. Jeśli maluszek dalej będzie miał ochotę na jedzonko proponuj mu drugą pierś. Karmienie powinno się zaczynać od piersi nieopróżnionej podczas wcześniejszego karmienia.
Oczywiście zdarzają się także pewne momenty, kiedy należy zrezygnować z karmienia na żądanie. Wyjątkiem od opisanej wcześniej reguły są na pewno pierwsze dni karmienia. Noworodek zaraz po porodzie traci około 10 procent swojej wagi. Karmienie, co dwie godziny sprawi, że masa ciała dziecka będzie w normie. Jeśli maluch w pierwszych tygodniach życia je osiem razy na dobę, konieczne jest budzenie go na jedzonko. Niepokojącym objawem jest także rzadkie oddawanie moczu przez maluszka. Zazwyczaj zdarza się to około trzeciej doby po narodzinach. Ilość moczu jest mała a jego kolor bardzo intensywny. Sytuacja taka może powodować odwodnienie. Im częściej karmiąca mama będzie przystawiać maluszka do piersi tym szybciej objawy znikną. Częste karmienie jest niezwykle ważne także podczas żółtaczki fizjologicznej, która najczęściej pojawia się u dziecka dwie, trzy doby po porodzie. Objawia się ona żółtym odcieniem skóry, śluzówek oraz białek oczu. Maluszek jest także bardzo senny, przez co może słabiej odczuwać głód. Żółtaczkę fizjologiczną wywołuje krążąca we krwi bilirubina. Aby się jej pozbyć ważne jest systematyczne karmienie maluszka, które ułatwi usunięcie nadmiaru bilirubiny z krwi. Dlatego mama musi pilnować godzin karmienia i jeśli jest taka konieczność budzić maluszka na jedzonko. Gdy poziom bilirubiny będzie w normie maluszek znów sam będzie się upominał o mleko. Karmiąca piersią mama i jej maluszek powinni zgłosić się do lekarza, jeśli karmienie przez cały czas sprawia ból, a dziecko straci ponad 10 procent wagi urodzeniowej.