Okres między 24.a 28. tygodniem ciąży, to czas największej aktywności dziecka. Ma ono dużo energii, jest już dość rozwinięte i jeszcze ma miejsce na akrobacje, jednak jego mama być może wręcz przeciwnie, bo nie dość, że brzuch utrudnia znalezienie wygodnej pozycji, to maluch zazwyczaj zaczyna swoje harce gdy ona układa się do snu.
Mały człowiek
Twój dzidziuś ma już dobrze rozwinięte narządy wewnętrzne, układ nerwowy, pokarmowy i krwionośny, ale jego skóra jest jeszcze bardzo cienka, na tyle że widać przez nią to wszystko. Maluch słyszy i odczuwa smaki, ma już także rozwinięte oczy, jednak ciągle zamknięte. Kolor oczu u noworodków jest zawsze niebieski, dopiero po kilku miesiącach staje się on taki jaki zostaje do końca życia. W tym czasie jego płuca, mimo że pierwszy oddech złapie dopiero po porodzie, zaczynają produkować surfaktant, który w tej niezbyt odległej przyszłości spowoduje, że gdy dziecko nabierze powietrza do płuc, one się nie zapadną. Póki co, oddycha ono dzięki pępowinie. Szkielet twojego dziecka zaczyna kostnieć, przez co może ci się wydawać, iż ma ono nieco większe pokłady siły, które czujesz podczas kopniaków. Jego rysy twarzy powoli się kształtują. Maluch potrafi stwierdzić kiedy jest do góry nogami, a kiedy w normalnej pozycji, gdyż jego ucho wewnętrzne również jest już rozwinięte. Gdyby dziecko urodziło się w tym momencie, jest szansa, że uda się do przytrzymać przy życiu, aż do momentu całkowitego rozwoju.
Mama się „rozciąga”
Twój brzuch rośnie, pamiętaj więc, że odczuwa to także twoje skóra. Jeżeli nie zadbasz o nią już teraz, mogą pojawić się uciążliwe rozstępy. Najlepiej natłuszczać skórę po kąpieli olejkiem lub balsamem, ale pamiętaj, żeby sprawdzić na opakowaniu czy jest on również zalecany kobietom w ciąży. W tym momencie ciąży, lekarz powinien zlecić ci badanie glukozy we krwi, które pozwala wykryć u ciężarnej cukrzycę. Jest ono bardzo ważne, ponieważ nieleczona cukrzyca w ciąży zagraża dziecku. Od tej pory, każda kobieta w ciąży musi zachować wyjątkową czujność. Aż tak przedwczesny poród nie jest zbyt częsty, jednak zdarzają się takie przypadki i potrzebna jest wtedy szybka reakcja. Jeżeli odczuwasz bóle podobne do tych menstruacyjnych, częste skurcze, ból w dolnej części pleców lub zauważysz jakąś wydzielinę z pochwy, niezwłocznie zaalarmuj swoją położną lub lekarza. Oczywiście nie każda tego typu oznaka kończy się od razu porodem, jednak naprawdę należy być czujnym. Pamiętaj, że jest także ojciec dziecka, im bliżej porodu, tym większy stres, także dla niego. Rozmawiajcie o tym jak to będzie wyglądało, czego od niego oczekujesz, zastanówcie się czy macie wszystkie potrzebne rzeczy. Szczera rozmowa, mimo że, ani nie przyśpieszy ani nie opóźni porodu, pomoże wam poczuć wzajemne wsparcie i zaoszczędzić sporo stresu gdy nadejdzie „ten czas”.