„Dlaczego”, „czemu”, „po co”? będziesz to teraz często słyszeć z ust dziecka, ponieważ staje się ono coraz bardziej ciekawskie. Bądź cierpliwy! Wszystko to ma służyć prawidłowemu rozwojowi Twojego brzdąca, a im więcej informacji zbierze on o otaczającym go świecie, tym będzie mu łatwiej w przyszłości.
Rozwój fizyczny
Wielu rodziców na tym etapie zaczyna się zastanawiać czy ich dziecko nie jest przypadkiem nadpobudliwe, nic z tych rzeczy! Maluch biega, skacze, czołga się ponieważ rozpiera go energia i musi on ją jakoś spożytkować. Teraz, gdy dłonie i palce dziecka są bardzo sprawne, będzie chciało być bardzo samodzielne. Nawet podczas ubierania, może wystawić rodziców na próbę cierpliwości, gdyż mimo chęci, jeszcze nie zawsze potrafi zrobić to samo, co nie przeszkadza mu w próbowaniu. Bardzo dobrze idzie mu natomiast zdejmowanie ubrań, jest to nieco łatwiejsze i szybsze, więc oczywiście nie odbieraj mu na siłę tej przyjemności. Zabawa też wygląda teraz bardzo energicznie, rzucanie, turlanie i układanie na sobie przedmiotów czy zabawek to jego sposób na spędzanie czasu.
Rozwój psychospołeczny
Nadszedł czas na rozwój kolejnej sfery, a mianowicie ciekawości twojego malucha. Wszystko co teraz robi, jest dla niego zagadką, chciałby wiedzieć „czemu” i „dlaczego”, a gdy już uzyska odpowiedź zaczyna go nurtować „dlaczego dlaczego?”. Dziecko zaczyna rozumieć relacje jakie występują w przestrzeni, warto wtedy wprowadzić do zabawy dziecka klocki i układanki, które pozwolą pogłębiać wyobraźnie przestrzenną, a to będzie pomocne podczas nauki matematyki w przyszłości. Bardzo ciekawa dla dziecka, rozwijające również tę sferę, ale także słownictwo, będzie zabawa poszukiwania jakiejś rzeczy. Wymaga to od rodziców włączenia się w zabawę, dopytywanie dziecka „gdzie może być ten przedmiot?”, oczywiście po wcześniejszym schowaniu go, potem należy zajrzeć w miejsca jakie zaproponujecie, rozwija to też u dziecka kreatywność i pomysłowość. Dziecko na
tym etapie zaczyna odczuwać swoją niezależność, co zresztą będzie się starało bardzo wyraźnie zaznaczyć, zwłaszcza podczas kąpieli czy porannego ubierania się. Krzyki i płacz, to sposoby wymuszania na rodzicach swojej woli. Po części będzie to tylko jego widzimisię, ale pamiętaj, że musi on umieć wyrażać swoje potrzeby i absolutnie nie reaguj w podobny sposób na jego „ataki”. Maluch będzie starał się sprawdzić na ile może sobie pozwolić, jeżeli widzisz, że przekracza pewne granice, reaguj stanowczo, ale nie gwałtownie. Pamiętaj o tym, że głos podczas zwracania mu uwagi a chwalenia, czy zwykłego opowiadania, powinien się różnić. Nie krzycz, ale moduluj nim tak, by dziecko wiedziało kiedy Twoje słowa są karcące, a kiedy neutralne. Jeżeli bunt malucha jest bardzo uciążliwy, staraj się wprowadzić jakieś odchylenia od codziennej rutyny, np. zmieniając kolejność, pierwsze zjedzcie śniadanie a potem się ubierajcie. Możesz także starać się zamienić zwykłe czynności w zabawę, być może wtedy będzie bardziej uległy.