Niemal każdy przedszkolak i uczeń szkoły podstawowej uczy się czytać i pisać metodą głoskową, nazywaną też metodą analityczno- syntetyczną. Jak każda nowa umiejętność także ta, przyswajana jest przez dziecko w różnym tempie. Czasami, jeśli dziecko ma zdiagnozowane zaburzenia słuchu fonemowego nauka głoskowania może być niemożliwa. W artykule podpowiadamy jak nauczyć malucha trudnej sztuki głoskowania.
Gdy maluszek opanuje trudną sztukę mowy, przed nim kolejne zadanie- nauka głoskowania, którą stosuje się w polskich przedszkolach i szkołach podczas nauki pisania i czytania. Warto zdawać sobie sprawę z tego, że pociecha wszystkie wzorce mowy przejmuje od swoich najbliższych. To, w jaki sposób wypowiadają się rodzice warunkuje to, w jaki sposób będzie mówiło dziecko a w przyszłości także czy będzie sobie radziło z nauką czytania i pisania.
Pierwszym krokiem, jaki należy podjąć by ułatwić dziecku naukę głoskowania jest wypracowanie u niego prawidłowego sposobu mówienia. Po pierwsze, każdej czynności, jaką wykonuje się przy dziecku lub z nim, powinny towarzyszyć słowa. Mama bądź tato powinni mówić do dziecka podczas przygotowania posiłków, spacerów, wspólnej zabawy. Słowa musza być wymawiane powoli i wyraźnie, choć czasami trudno to zrobić, warto zrezygnować ze zdrobnień i spieszczeń. Oprócz głosu rodziców maleństwo powinno mieć okazję posłuchać także innych dźwięków, na przykład spokojnej muzyki. Głośno grający telewizor nie jest dobrym pomysłem. Może zbyt mocno obciążać kształtujący się układ nerwowy dziecka.
Gdy maluszek zaczyna mówić warto obserwować jego artykulację. Jeśli jakaś głoska jest wymawiana nieprawidłowo przez dłuższy okres lub dziecko sepleni warto zgłosić się z wszelkimi wątpliwościami do logopedy. O tym kiedy, piszemy w naszych artykułach. Czytanie i pisanie to umiejętności, które powinno się kształtować od pierwszych chwil życia dziecka. Jeśli są one poprzedzone odpowiednią stymulacją procesów poznawczych dziecka możemy liczyć na sukces. Warto zadbać, więc o takie elementy jak spostrzeganie, wyobraźnia, myślenie, koncentracja uwagi, odbieranie bodźców i pamięć dziecka.
Nauka czytanie i pisania możliwa jest dopiero wtedy, gdy dziecko osiągnęło dojrzałość percepcji słuchowej. Sprawna analiza i synteza słuchowa u malucha pozwala mu rozumieć, dlaczego dany ciąg liter jest tym a nie innym wyrazem. Analiza pozwala dzielić wyrazy na głoski, czyli pojedyncze dźwięki, a synteza sprawia, że maluch jest w stanie podawane głoski połączyć w całość. Przy czym niezwykle istotna jest też umiejętność odróżniania liter od głosek (które mogą być złożone nawet z trzech liter).
Jak widać jest to proces bardzo skomplikowany i dziecku potrzeba czasu by zapamiętać wszystkie niuanse związane z wymawianiem spółgłosek i samogłosek oraz ich łączeniem. Cierpliwość i dużo ćwiczeń razem z dzieckiem to najlepsza i chyba jedyna recepta na naukę głoskowania. Warto pamiętać także, żeby naukę prowadzić w podobny sposób, jaki stosuje pani w przedszkolu. Inaczej można dziecku sporo namieszać podczas nauki i sprawić, że będzie miało z głoskowaniem jeszcze większe kłopoty. Pomoc nauczyciela i logopedy może okazać się przydatna.
Kilka rad i pomysłów jak zachęcić a nie zniechęcić do głoskowania!
- Naukę głoskowania zaczynamy od krótkich słów, na przykład: dom, tor, las.
- Dziecko na początku powinno rozpoznawać głoski na początku i końcu słowa.
- Podczas ćwiczeń mówimy powoli i wyraźnie. Maluch powinien nas uważnie słuchać, dlatego zadbaj by nic go nie rozpraszało. Dziecko może patrzeć na nasze usta jak wymawiamy głoski.
- Później rodzic głoskuje wyraz a dziecko zgaduje, jakie to słowo. Na początku wymawiamy słowa o prostej budowie, unikamy dwuznaków a głoski wymawiany krótko i zwięźle bez wydłużania na siłę „yyy”.
- Nauka głoskowania powinna być zabawą. Wykorzystuj do tego gotowanie, wspólną zabawę, obrazki i wszystko, co wpadnie ci do głowy. Jeśli maluch skojarzy ją z przymusem, karami czy krzykiem zniechęci się w ogóle do nauki.
- Pamiętaj by chwalić dziecko za każde poprawnie rozwiązane ćwiczenie.